Internet Explorer nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać, próba wejścia na zaufaną witrynę kończy się ostrzeżeniem o wejściu na zaufaną witrynę:
Ja rozumiem, że należy ostrzegać użytkowników o wchodzeniu na strony z wirusami, wygaśniętymi certyfikatami etc., ale po cholere informować użytkowników, że wejście na zaufaną stronę może zagrażać bezpieczeństwu komputera?
hehe dobre:)
Dobrze, ze cie ostrzegło – to strona małomiękiego – cholera wie co sie może przylepić przy jej zwiedzaniu 🙂
Hehe, pewnie gdyby byla niezaufana to by nie bylo ostrzezenia 🙂
Nie zrozumiałeś im chodzi o to,że nigdzie nie można czuć się bezpiecznie.