Naturalna klawiatura, ergo keyboard
Od lat używam naturalnej klawiatury Chicony, to moja pierwsza klawiatura i zastanawiam się dlaczego ten trend został porzucony i oprócz siebie nie znam ani nie widziałem chyba u nikogo innego tego typu klawiatury.
W kwestii ergonomii mogę tylko powiedzieć, że moje odczucia są takie, że po prostu wygodniej się na takiej klawiaturzy trzyma dłonie, wiem, że to kwestia przyzwyczajenia, jednak jak muszę coś napisać na tradycyjnej klawiaturze jest to dla mnie strasznie niekomfortowe i mam wrażenie, że muszę łokcie wbijać w żebra, żeby prosto trzymać ręce. Moi znajomi, którzy nigdy nie widzieli na oczy takiej klawiatury mają spore trudności w trafianiu w tak ułożone klawisze.
Pamiętam magazyny z lat 199x-2000 – Chip, Computer World, gdzie były testy, recenzje – Chicony, Microsoft, Cherry, różne style, niektóre łamane, z touchpadem:
Obecnie firma Chicony z tego co wiem nie produkuje już takich klawiatur (dlatego kilka lat temu zakupiłem drugą taką klawiaturę jako backup, gdyby moja mi padła), Cherry 5000 to zabytek archeologiczny, który można czasami napotkać na eBayu, a jedynym producentem takich klawiatur, który ciągle je udoskonala jest Microsoft:
Microsoft ma kilka modeli w ofercie:
http://www.microsoft.com/hardware/en-us/p/natural-ergonomic-desktop-7000
http://www.microsoft.com/hardware/en-us/p/natural-ergonomic-keyboard-4000/B2M-00012
Czy wy korzystacie z takich klawiatur, jakie macie odczucia, na jakiej klawiaturze Wam się najwygodniej pisze i co możecie polecić?
Ja tam mam taka najzwyklejsza za 20 zł 😉
@diabel dobrze, że nie dotykową 😉
Nigdy na takiej nie pisałem, a ciekaw jestem jak bym się czuł…
Co do ergonomii, to jest realny problem. Cały dzień siedzenia w niewygodnej pozycji i czuć to później przez kilka dni.
Ja mam takie cuś:
http://www.empoint.pl/zdjecia/manta/1.jpg
Z klawiszy pobocznych nie korzystam wcale, jakoś myszką idzie sprawniej. Jedyne co mi się w niej podoba to:
1.Przycisk od wyciszania dźwięków :>
2. Niski profil.
3. Ubicie klawiszy(jest krótka).
Ale fakt faktem jest tak jak mówisz, żeby z takiej korzystać zgodnie z zasadami ergonomii, BHP itp itd trzeba by wbijać łokcie w brzuch, bądź ostro się gimnastykować.
Mam identyczną klawiaturę tej samej firmy co Ty (Chicony), niestety obecnie leży w szafie i korzystam ze zwykłej Microsoftu. Profilowana jest super, tylko zabiera więcej miejsca i ten konkretny model jest głośny (a i przyciski czasami nie chodzą idealnie). Zauważyłem, że przy dłuższym używaniu zwykłej klawiatury (np. przy programowaniu przez kilka godzin) bolą mnie dłonie głównie od nienaturalnego wyginania ich (ręce skierowane do środka i czasami wyginane jeszcze na zewnatrz, aby naciskać shift).
Chyba wrócę niedługo do profilowanej 😉
@Infern0_ manta sporo rzeczy robi, tablety maja, dvd, klawki :), mi się ta klawka z MS podoba, chętnie bym potestował, jednak mam uraz do czarnych klawiatur :), co do tych niskich klawisz to nie mam przekonania, Apple zaczęło taką modę?
@Kuba która jest głośna, Chicony czy ta od MS? Ja sobie nie wyobrażam dłuższej pracy na normalnej klawiaturze, a już szału dostaje jak na laptopie coś mam pisać na wąskiej klawiaturze jeszcze bez odstępów między klawiszami
@bartek
Chicony jest głośna (ma po prostu wyższe klawisze niż tradycyjna klawiatura).
Co do klawiatur laptopowych – zgadzam się w pełni. A pisanie na tablecie to najgorsze z możliwych.
@bartek i ja bym potestował, ale te cyferki $119.95 skutecznie schładzają mój zapał 🙂
Wydaje mi się, że tak jak mówisz Apple zaczęło robić niskoprofilowe klawki i reszta zgapiła. Wysokie są fajne, bo czuć że klikasz(przez dobre 5 lat takiej używałem), ale z czasem kiedy przerzuciłem się na tryb nocny okazała się za głośna dla domowników :<
@Inferno0_ to był główny powód, dlaczego wybrałem Chicony lata temu, poza tym tych naturalnych klawiatur MS nigdzie nie było w sklepach internetowych
Ja używam tej klawiatury od ’97. Jest genialna 😉
Korzystam z podobnej pseudo-ergonimicznej logitecha (pro wave). Prawde mówiąc nie odczuwam większej różnicy między kilku/kilkunastogodzinną pracą na niej a na standardowej laptopowej (pod warunkiem że mowa o tych z odstępami między klawiszami, nie tandetach z toshib/hp). Co jedynie na laptopowych człowiekowi zdarza się popełniać więcej błędów i literówek 😉 Ale poza tym nie widzę większych różnic w użytkowaniu
Łamana vs. prosta to chyba głównie kwestia przyzwyczajenia, mi np. łamane kompletnie mi nie pasują
http://www.keyboardco.com/keyboard_details.asp?PRODUCT=933 najlepsza klawiatura jaką klikałem ;]
Dla mnie taka klawiatura niestety nigdy wygodna nie była ;/
Jak tak na to patrze to ma to spory sens, boje sie tylko że na nowo musiałbym sie uczyć pisania bezwzrokowego – problemem mogą być literki umieszczone na skraju złamania – trzeba się nauczyć która po której jest stronie 😉
@Biter: na pewno w 2 dni byś się przyzwyczaił :), już jeden się przekonał znajomy 😉
Neo z Matrixa (1999) z takiej korzystał. Widać to na kilku kadrach. Ja przypadkiem znalazłem taką w sklepie ulicę dalej od swojego domu za ok. 50zł – mniej więcej w 2006 roku. Chicony – podstawowy ergonomiczny model. Była nie do zdarcia. Korzystałbym z niej i do tej pory jednak potrzebowałem klawiszy z rosyjską cyrylicą i musiałem wymienić klawiaturę. Pomysł z naklejkami na klawisze okazał się najgłupszy jaki kiedykolwiek miałem – światło tak odbijało, że i łacińskie litery stały się niewidoczne.
Neo ten kuc?
A testował ktoś to cudeńko?
http://celluon.com/products.php
Chicony – dobra marka, również mam takie dwie jak kolega w artykule pisze, jedna mi żółkła od słońca więc potem kupiłem drugą, ale obie równie sprawne do dziś. A jako programista to ostro w nie klepałem. Niestety jedyna wada to głośność, ale tym co klepią na mechanicznych nie powinna przeszkadzać.
Niestety kilka lat temu zacząłem pracę w firmie, która miała tanie zwykłe membranowe klawiatury i szczerze przez bardzo długi okres nie potrafiłem się przestawić, ale potem łatwiej mi było się przerzucić na laptopowe i jak zasmakowałem tej ciszy. Tak dzisiaj nie wyobrażam sobie wracać do głośnych klawiatur, czyli mechanicznych. Co do ergonomii jest wygodna, łatwo przyzwyczaja niestety nie jest dla ludzi którzy często zmieniają klawiatury, firma, klient, dom itp.
A co do tych co piszą odnośnie tych łamanych, to nie trzeba nić od nowa się uczyć, są one łamane w takim miejscu, że dokładnie te klawisze które obsługuje się lewą dłonią są po lewej a te co prawą po prawej. No chyba że ktoś źle rozkłada palce na klawiaturze.
Miałam Natural Keyboard Microsoftu dobre 10 lat… ze świeczka szukać dzisiaj takiej samej.
Z sentymentem wspominam tę klawiaturę Chicony miałem ją w pracy i w domu chyba z 10 lat używałem i ciężko było znaleźć coś nowszego w tym stylu, ale obecnie używam Logitech Cordless Wave w domu przewodowej, a w pracy bezprzewodowej wersji.
Ja mam 2 na zapas 😉
Neo z Matrixa (1999) z takiej korzystał. Widać to na kilku kadrach. Ja przypadkiem znalazłem taką w sklepie ulicę dalej od swojego domu za ok. 50zł – mniej więcej w 2006 roku. Chicony – podstawowy ergonomiczny model. Była nie do zdarcia. Korzystałbym z niej i do tej pory jednak potrzebowałem klawiszy z rosyjską cyrylicą i musiałem wymienić klawiaturę. Pomysł z naklejkami na klawisze okazał się najgłupszy jaki kiedykolwiek miałem – światło tak odbijało, że i łacińskie litery stały się niewidoczne.
Została mi ostatnia w pracy używam od 1999r., niesamowita działa beż zarzutu
poszukuję kolejnej takiej ale mizerny skutek
wszyscy mi mówią co za dziwoląg ja tłumaczę 2 tyg psioczenia i nie chcesz innej!!!