Dzisiaj na gazecie czytam artykuł Poseł oskarżony o piractwo komputerowe, moją uwagę przykuwa fragment:
Oskarżony miał też posiadać programy usuwające zabezpieczenia uniemożliwiające wykorzystywanie oprogramowania komputerowego w pełnym zakresie.
Czyżby u posła znaleziono OllyDbg? Czy może chodzi o zwykłe cracki?
Panowie prawnicy, może jakaś profesjonalna opinia, czy posiadanie narzędzi do reversingu jest nielegalne w Polsce (kiedyś czytałem, że takie prawo wprowadzono we Francji), ale jeśli tak, to należałoby ścigać jednocześnie wszystkich posiadaczy debug.com 🙂
Ja tam od zawsze twierdze że calc.exe jest nielegalny bo jest narzędziem hackerów! (tj, można w nim przeliczać liczby na HEXa) ;D
Ale huh… debug.com… faktycznie.. toż to jeszcze poważniejsza sprawa ;D
Panie posle TrueCrypt i nie bedzie problemow nastepnym razem;)
ps. co myslicie o nadchodzacej wersji IDA http://hexblog.com/2009/01/ida_v54_release_is_not_that_fa.html szkoda ze ten program jest taki drogi:( nie do kupienia na wlasna reke.
niewolnicy firm antywirusowych z pewnością docenią wbudowaną obsługę pythona ;), co do reszty to nie mam zdania, juz bym wolal jakas wypasiona wersje hex-raysa do tego
Człowiek pewnie ściągnął TomToma albo Automapę z peb.pl razem z paczką cracków 🙂
Jakieś przepisy niby tam są, ot choćby art. 269b kk, ale diabli wiedzą, czy da się to zastosować do cracków.
@oakap:
diabli wiedza?
diabel, wypowiedz sie w tej sprawie, co wiesz na ten temat? 😀
spytajcie sie Vagly 😉
„niewolnicy firm antywirusowych” hehe Bartek a gdzie ty pracujesz:)?
hehe na pewno nie w av :), nie mam zamiaru tyrac na cudzy soft, jak juz cos to wole tyrac na wlasne konto