Pilnie strzeżony i solidnie zabezpieczony protokół Skype’a został rozpracowany metodami inżynierii wstecznej oprogramowania (tzw. reverse-engineering) przez niezależnego badacza Efima Bushmanova, który opublikował na swojej stronie wyniki swoich badań wraz z kodami źródłowymi otwierającymi drogę do otwartych klientów Skype.
Dla niezorientowanych w temacie, jest to ogrom pracy, zarówno na poziomie dokonanej analizy, jak również obejścia znakomitych zabezpieczeń Skype’a.
Analiza, źródła i baza IDA — http://thepiratebay.org/torrent/6442887
Akurat bym sie tak nie cieszyl – skoro zostalo zlamane, to za chwile bedzie upgrade, ktory znowu troche namiesza, zmieni delikatnie protokol i bedzie mozna zapomniec o otwartych komunikatorach.
Otwiera to drogę do powstania konkurencyjnych sieci. Nie wszystko musi się opierać tylko o infrastrukturę Skypę. W końcu to protokół p2p i może powstać alternatywna infrastruktura.
Niekoniecznie – jeśli nie przygotowali się wcześniej na taką możliwość to nie zmienią protokołu bo zostawili by nie działające Skype’y w starszych wersjach (nie każdy aktualizuje program do najnowszej wersji).
Będzie upgrade i skype znów się zabezpieczy ale to co już odkryte będzie można wykorzystać przy tworzeniu otwartego komunikatora. Tylko czy skype nie pofatyguje się o pozew za jakieś naruszanie patentów to już inna sprawa.
I co z tego że zmienią? Stary protokół i tak będzie musiał zostać działający dla starszych wersji skype. A pozatym jak już mają gotowy algorytm do rozpracowania protokołu to go użyją znowu w celu rozpracowania nowego proto.
Złamane nie pierwszy i nie ostatni raz. Przecież już w 2006 rozpracowane protokół skype … i nic z tego nie wynikło -zresztą Bushmanov wykorzystał pracę swoich poprzedników.
Albo kontrolowany wyciek po przejęciu Skype’a przez Microsoft.
Widać to po protokole MSN, że cały czas tam grzebią i próbuja coś zmieniać, aby można było się łączyć tylko z oficjalnym klientem. Jednak te zmiany nie są tak znaczące, żeby nie zostały rozpracowane w parę dni, jak nie godzin.
W przypadku Skype będzie tak samo – nie będą to duże zmiany w protokole. Nie napiszą go od nowa bo cały koszt przekształcenia infrastruktury pewnie byłby większy niż „szkody” jakie wyrządza im te 5% użytkowników.
Taki upgrade tani nie jest, wydaje mi się nawet, że poniżej granicy opłacalności. Musieliby nie dość, że zablokować starym użytkownikom możliwość komunikacji wymuszając ściągniecie nowego klienta to oczywiście opracować go i wdrożyć.
@fm –
wiec chcesz powiedziec ze upgrade ma odciac wszystkich ludzi ze starszymi klientami skype? 🙂 pomysl zanim zaczniesz pisac. Cieszyc sie zawsze mozna bo teraz nie koniecznie musza powstac alternatywne aplikacje klienckie tylko alternatywne protokoly dla skype’a 🙂
Upgrade ktory cos namiesza w protokole oznaczalby ze wszystkie starsze wersje przestana dzialac…
Ciekawe ile nad tym siedzial, no sie nie popisali, nie popisali sie…
No wlasnie ten upgrade to chyba nie takie proste, ciekawe czy beda z tym walczyc – znaczy likwidowac te zrodla zrodel :), pewnie ta… ale chyba im sie nie uda znow :), a swoja droga, to czy im to zagrozi jakos? Hmmm, ciekawe jak wyjdzie na tym sam bushman, chyba sie nie skonczy na cysternie hoop-coli ;p
Ja tam w upgrade nie wierzę… Starych klientów jest dużo, ale to nie jest najważniejsze – pomyślcie o wszystkich urządzeniach z wbudowanym protokołem Skype – od komórek, telefony „hybrydowe” analogowo-skypowe, urządzenia VOIP po telewizory… Torchę już tego wyszło. Protokół na pewno będzie ewoluował (szczególnie po przejęciu przez Microsoft), ale zgodność ze starymi klientami muszą zachować co najmniej przez kilka lat.