Zostałem szczęśliwym posiadaczem siekiery rozłupującej Fiskars X27 i muszę przyznać, że frajdy jest co nie miara. To nie jest sponsorowany wpis, więc jeśli masz do porąbania sporo drewna na zimę – polecam z czystym sumieniem.
Od dawna byłem posiadaczem siekiery ciesielskiej Fiskars X10 i o ile do ścinania drzewek i gałęzi nadaje się idealnie i idzie jak burza, to do cięższych prac jak rozłupywanie twardego drewna – już brakuje jej mocy.
Czym się różni siekiera ciesielska od tej do rozłupywania?
Kształtem głowni. Siekiery ciesielskie wykorzystuje się do cięcia i mają wąską głownię. Siekiery rozłupujące mają szerszą, rozchodząca się na boki głownię, która po uderzeniu ma sprawić, że pieniek drewna łatwiej rozejdzie się na boki. To w sumie tyle.
Gdzie kupić tanio Fiskarsa?
Polecam zakup przez Amazona, mi udało się kupić za 249 PLN (po zniżkach). Wiem, że są w każdym Obi, ale ten sam model dostaniecie tam za znacznie wyższą cenę, na dzień dzisiejszy 369 PLN.
Recenzje Fiskarsa
Kilka recenzji, żeby sobie zobaczyć jak to wizualnie się prezentuje:
Niektórzy rękę sobie dadzą odciąć za klasyczne siekierki z drewnianą rękojeścią (zwłaszcza jak w nazwie mają jakiś nordycko-brzmiący wyraz typu Hultafors), ale uwierzcie mi, że ta kompozytowa rękojeść z Fiskarsa jest nie do zajechania. Wiele razy z całym impetem uderzyłem w punkt pod głownią siekiery i zero uszkodzeń. Może oprócz bolącej ręki 😉
Wygodny uchwyt pozwala na bezpieczne przewożenie siekiery np. w aucie, myślałem, że to zbędny gadżet, którego pozbędę się po zakupie, ale okazało się inaczej.
Ostrze ma prosty kształt, bez udziwnień i futurystycznych frezów utrudniających ostrzenie czy remodelowanie w przyszłości.
Jak ostrzyć siekierę?
Co do ostrzenia to polecam małą karbidową ostrzałkę ręczną SHARPAL 105N. Karbid jest twardszy niż stal (wykresy twardości karbidu w porównaniu do innych materiałów) i po prostu zdziera nadmiar materiału, jednocześnie ostrząc narzędzia ogrodowe, noże, czy właśnie siekierki. Byłem bardzo sceptycznie do tego nastawiony, ale zbyt mocne dociśnięcie karbidowej końcówki sprawia, że metal po prostu fruwa z krawędzi ostrza, wystarczy delikatnie kilka razy przejechać żeby podostrzyć każde ostrze. Mała, prosta, poręczna i tania.
Co do ostrzałek, to kupiłem sobie jeszcze przy okazji diamentową ostrzałkę Victorinoxa, która może nie jest tak agresywna jak ta wyżej karbidowa dla krawędzi ostrza, bo bardziej przypomina pilnik do paznokci, ale także świetnie sprawdza się do ostrzenia noży, np. w kuchni na szybko, efekty są rewelacyjne, szczerze nie spodziewałem się tego, bo mam jeszcze ostrzałki elektryczne (chińskie kopie oryginalnej ostrzałki projektu Kena Oniona) i ehem profesjonalną Spyderco Tri-Angle Sharpmaker (która jest totalną porażką bez dodatkowo płatnych diamentowych prętów).
Chcę więcej mocy!
Jest jeszcze jeden, większy od X27 model, tzw. splitting maul, czyli Fiskars X39:
Jednak ceną za większą moc jest waga. Model X27 waży 2.5 kG, a X39 już 3.9 kG.
Historia firmy Fiskars
Dla zainteresowanych historią firmy Fiskars i ich gamą produktów, polecam bardzo ciekawy film z prezentacją siekier i maczet oraz faktami dotyczącymi tejże firmy: