Coś dla geeko-informatyków spędzających cały dzień przed komputerem – Walkstation, czyli zintegrowany stół pod komputer z wbudowaną bieżnią 🙂
Nie dość, że byś się pocił z tego chodzenia to jeszcze z szukania bugów w twoich programach z Visual Basica 😉
http://www.details-worktools.com/product_details.php?pid=740#
Phi, wielkie mi mecyje. Co innego, gdyby dołożyli kajak albo stół do pingla.
oakap
zależy ile tych bugów masz do naprawienia 🙂
w ogóle nie wiem jak przy tym można cokolwiek robić, piszesz na klawce i odjeżdżasz do tyłu 🙂
Jak to mowi moj kumpel…”Oni sa jacys przyjebani” ( ci co to wymyslili) . Niedlugo to bedzie tak ze siedzisz przy kompie i cie podlacza do elektrod zeby ci miesnie nie zanikly.
No musze powiedziec ze sie troche zdenerwowalem.
OT wystarczy, ze kupisz pas odchudzajacy z elektrodami na TeleMango 🙂
Ooo fajne tp. Przy moich 114kg moze bym zbil do 90 na tej maszynie.
Panowie macie racje! To jest przegięcie, komputer nie moze byc reszta zycia. Jak biegam to biegam, jak debuguje to debuguje, no nie Kaziu? (rest in peace, you should be our couch now :).
ty tylko siedzisz i kase liczysz :), takie zestawy powinni miec w wielkich korporacjach, 300 stanowisk i wszyscy zapieprzaja na tych biezniach i jednoczesnie robia cos nieproduktywnego 🙂
btw. te pasy z telemango rzeczywiscie generuja szybki przyrost tkanki miesniowej, ale nie wzmacniaja sciegien, tak jak przy normalnym treningu i mozna se cos zerwac 😉
hmm a gdzie ty te pasy zakladasz? Raz widzialem jak kolesie ze Slam Nation cwiczyli tak uda tymi pasami.
biceps, udo, lydka. za duza napinka i sie wykladasz, jak Michał Bućko na home.pl